W dobie cyfryzacji i wszechobecnych komputerów, tabletów czy smartfonów wiele starszych osób znalazło się na marginesie życia społecznego, a także publicznego. Bowiem trudno jest im zachować aktywność obywatelską, kiedy większość spraw załatwia się przez internet i funkcjonujące w nim media społecznościowe. Pomorska Fundacja Edukacji i Pracy postanowiła pomóc tym ludziom, włączając ich do współczesnego nurtu życia. W tym celu powstał projekt: „Akademia Społeczna – aktywność i partycypacja seniorów w życiu publicznym i społecznym”.
Jak mówi Renata Tkaczyk, reprezentująca fundację, zjawisko uczestnictwa obywatelskiego seniorów w Polsce właściwie nie występuje. Wszystkie dotychczasowe działania podejmowane zarówno przez instytucje publiczne, jak i organizacje pozarządowe uaktywniają seniorów zaledwie na płaszczyźnie kulturalno-edukacyjnej czy zawodowej. A przecież ci ludzie, których jest coraz więcej i tworzą znaczną grupę społeczną, mogliby samodzielnie wpływać na senioralną politykę publiczną. Zwłaszcza że to oni bardzo dobrze znają problemy, z jakimi spotyka się ich grupa społeczna. Niestety, w debacie publicznej pozostają prawie niezauważalni, ponieważ we współczesnym rozwiniętym technologicznie świecie nie są do tego odpowiednio przygotowani.
Większość Polaków przechodzi na emeryturę po ukończeniu 60 lat i przez kolejne 15 mogłoby aktywnie uczestniczyć w życiu publicznym. Jednak jak wynika z danych statystycznych, tylko 30% procent osób powyżej 50 roku życia ma zatrudnienie. Natomiast powyżej 65 roku życia pracuje niecałe 5 procent osób. W wolontariacie działa ich zaledwie 2 procent. W ostatnich kilku latach odsetek aktywnych seniorów wynosił w skali całej Polski zaledwie 9,4 procent. Pozostali najchętniej i najczęściej prowadzą bierny tryb życia, spędzając czas przed telewizorem. Sporo osób nie wytrzymuje owej bezczynności i popada w depresje, uzależnienia, czuje się wyizolowana. Pojawiają się choroby psychosomatyczne. Nie potrafią przeciwstawić się zasadzie, że bierny tryb życia najczęściej wiąże się z utratą sprawności fizycznej i pogorszeniu kondycji psychicznej.
W Polsce z serwisów społecznościowych korzysta 89,56 proc. osób, jednak tylko 9,53 proc. stanowią osoby powyżej 55 roku życia. Seniorzy stają się więc bezradni w kontaktach z otoczeniem. Nie potrafią przez internet zapisać się do lekarza, odebrać wyników badań, dokonać operacji bankowych, zrobić prostych zakupów produktów spożywczych, kiedy są chorzy, jest brzydka pogoda, mieszkają na czwartym piętrze w domu bez windy.
Właśnie z myślą o takich osobach, aby im pomóc zmienić tę niekorzystną sytuację i przywrócić aktywność życiową, powstał projekt Akademii Seniora. Korzystają z niego wszyscy chętni powyżej 60 roku życia i to za darmo.Zajęcia i seminaria odbywają się w Gdańsku, w siedzibie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”. W programie znajduje się przygotowanie i złożenie petycji do władz lokalnych, zarówno w formie tradycyjnej, jak również e-petycji, przygotowanie i złożenie budżetu obywatelskiego, korzystanie z Facebooka oraz poczty elektronicznej, korzystanie z e-ZUS, a także konta w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta NFZ. Przewidziana jest też wizyta studyjna w jednym z urzędów centralnych w Warszawie.
Zadanie publiczne jest współfinansowane ze środków otrzymanych od Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ramach Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich
Maria Giedz