Jak się okazało nie był to koniec edukacji, bowiem kolejnego dnia rodzice zaproponowali mi odwiedziny u cioci w Starzynie.
Po rodzinnym obiedzie, wspólnie z ciocią, która jest absolwentką Szkoły Rolniczej w Kłaninie, wybraliśmy się na spacer, właśnie do położonego obok Kłanina.
Mojej cioci Jance zebrało się na wspomnienia, przedstawiła mi postać Piotra Wasilewskiego, nauczyciela, który 12 lutego 1982 roku na zajęciach w klasie maturalnej Technikum Rolniczego odczytał uczniom Deklarację Ideową Konfederacji Polski Niepodległej. W związku z tym 18 lutego tamtego roku został aresztowany i osadzony w Areszcie Śledczym w Gdańsku.
Ciocia z przejęciem opowiadała mi, że pod koniec marca 1982 roku został skazany przez Sąd Marynarki Wojennej w Gdyni na karę 3 lat więzienia, osadzony w więzieniu w Potulicach, a 30 kwietnia 1982 roku zwolniony z pracy.
W październiku 1982 r. miał roczną przerwę w odbywaniu kary, jednak po zwolnieniu pozbawiono go możliwości zatrudnienia. Wyemigrował wraz rodziną do USA, gdzie pracował przy sortowaniu ziemniaków, a także, jako monter mebli biurowych. Zmarł na zawał serca w wieku tylko 43 lat. Tak szybko.
Dzięki wizycie w Gdańsku i w Kłaninie, rozmowie z rodzicami i ciocią, poznałam kawał polskiej trudnej historii, zrozumiałam słowa świętego Jana Pawła II, że: „Wolność nie jest dana raz na zawsze. Trzeba ją stale zdobywać na nowo”.